Tytuł nowego filmu Nicolette Krebitz (Dzika, 16. NH) nie kłamie – niemiecka reżyserka opowiada historię miłosną, lecz robi to po swojemu, wystawiając na próbę nasze kulturowe przyzwyczajenia i schematy myślowe. Bohaterów „A E I O U…”, czyli uznaną aktorkę Annę Moth i drobnego złodziejaszka Adriana, dzieli bowiem spora różnica wieku. 60-letnia kobieta zaczyna uczyć pogubionego nastolatka poprawnej wymowy, by dobrze wypadł w przedstawieniu niszowej trupy teatralnej. Ze zdumieniem odkrywa, że to ten sam chłopak, który ukradł jej torebkę. Początkowa niechęć szybko przeradza się w sympatię, a sympatia – w gorące, pełne namiętności uczucie. Krebitz wykorzystuje konwencję komedii romantycznej do przetestowania granic naszej akceptacji wobec niestandardowej formuły związku. Autorka zadaje również pytania o status dojrzałych kobiet w życiu towarzyskim i kulturalnym. Ciepły, filuterny i bezpretensjonalny film nie byłby równie uwodzicielski, gdyby nie przebojowy duet: Sophie Rois & Milan Herms.