Jest rok 1874. Bill Hickok wyrusza w daleką drogę do Black Hills, miejsca słynącego z bogatej żyły złota. Dręczą go koszmary – śni mu się wielki biały bizon, który wedle indiańskich wierzeń symbolizuje zbliżającą się śmierć. Hickok dowiaduje się, że biały bizon naprawdę istnieje, więc postanawia go odnaleźć. Podczas wędrówki przypadkowo spotyka wodza Siuksów, Szalonego Konia, i ratuje mu życie. Okazuje się, że wódz również szuka białego bizona, który stratował jego córkę.