„Dar z nieba” to film, który w humorystyczny sposób pokazuje nam jak z religii zrobić dobry interes. Tex Coley ( Woody Allen ), żydowski rzeźnik, po upewnieniu się, że jest zdradzany przez żonę, w fachowy sposób ćwiartuje ją, a następnie zakopuje jej szczątki. Niestety dla niego, gubi on dłoń nieboszczki o którą potyka się niewidoma kobieta. Na skutek tego odzyskała wzrok i przekonana, że to ręka Maryi zanosi ją do wiejskiego Kościoła. W krótkim czasie staje się on miejscem kultu i cudownych uzdrowień, a także miejscem przynoszącym ogromne zyski. Aby upewnić się co do autentyczności tej reliwii Watykan przysyła specjalną komisję. W proces dowodzenia autentyczności tej relikwii włącza się kochanek eks – żony Texa – policjant chcący za wszelką cenę udowodnić, że Tex zabił swoją żonę. Splątanie tych wszystkich wątków prowadzi do ciekawego rozwiązania i zabawnego komentarza w ostatniej scenie.