Małżeństwo z 12-letnim stażem znalazło się w impasie. Ona – architekt, czuje się niedowartościowana i samotna. On – urzędnik, zależy mu bardziej na reputacji niż na żonie. Małgorzata często chodzi do kosmetyczki, nawet związek z zakochanym w niej Joachimem nie przynosi jej satysfakcji. W końcu ucieka z domu. Na szosie poznaje Franka – badylarza. Jedzie na wesele, gdzie ma ubić interesy. Obłudne towarzystwo nie podoba się jej, ale zostaje na weselu. Po powrocie i awanturze z mężem, Małgorzata zdradza go z młodym studentem. Kiedy on podejmuje próbę uratowania małżeństwa, okazuje się, że od lat miał kochankę.