To dziwny obraz, który reprezentuje jeszcze dziwniejszy gatunek: opery tworzonej bezpośrednio na taśmie filmowej. Początkowo historia rozwija się niewinnie, a narrator snuje opowieść o ślubie pomiędzy dwojgiem papużek nierozłączek: wicehrabią d’Aveledą i piękną Margueritą. Jednak z czasem wydarzenia rozgrywające się w komnacie panny młodej przyjmują coraz bardziej niecodzienne formy.