„Zgodnie z chińskim prawem, za wyprodukowanie 50 gramów amfetaminy grozi ci kara śmierci” – mówi kapitan Zhang do schwytanego producenta narkotyków Timmy’ego Choia. Choi decyduje się na współpracę – jeżeli wystawi potężną siatkę producentów i handlarzy nielegalnych substancji, ocali życie. Zaczyna się skomplikowana akcja brygady antynarkotykowej, podczas której nie ma czasu nawet na chwilę snu.
Pierwszy sensacyjny film Johnniego To zrealizowany w Chinach różni się znacznie od jego hongkońskich osiągnięć. Wizualne szaleństwo zastąpione zostaje brudnym realizmem i chwilami niemalże dokumentalnymi zdjęciami. Skąpane w chłodnych barwach Chiny to w „Kartelu” kraj olbrzymich kontrastów. Są tutaj luksusowe hotele, szybka kolej i eleganckie kluby nocne, ale także szare pejzaże i nielegalne fabryki narkotyków, w których pracują głuchoniemi.