Kiwaczek przybywa do krokodyla Gieni w pudełku z napisem „Oranges”. Nie chce go jednak żadne ZOO (dziwnie wygląda, nie wiadomo, co to za zwierzę). Gienia pracuje jako krokodyl w ogrodzie zoologicznym (od 8 do 16), jest jednak osobnikiem bardzo samotnym i smutnym. Sens jego życiu nadaje właśnie pojawienie się Kiwaczka. W krzyżowaniu ich wspólnych planów lubuje się Szapoklak, wredne, stare „babsko” z tresowanym szczurem w torebce.