Zbliża się 4 lipca. Współlokatorka Julie, Karla wygrywa w konkursie weekend dla czterech osób na Bahamach. Karla zabiera ze sobą swojego chłopaka Tyrella, a Julie dzwoni do swojego chłopaka Raya. Ten odmawia, jednak po namyśle postanawia pojechać robiąc Julie niespodziankę. Wyrusza wraz z kolegą do Bostonu. Po drodze zostają zaatakowani przez – uznanego za zmarłego – Bena Willisa. Rayowi udaje się uciec. Tymczasem Julie, która do końca wierzy, że Ray przyjedzie, w ostatniej chwili zgadza się by w wycieczce towarzyszył jej kolega z klasy Will Benson. Następnie wyruszają w czwórkę na wakacje. Gdy są już na miejscu zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Już na wstępie dowiadują się, że przyjeżdżając teraz trafili na porę deszczową. Nie zrażeni pogodą postanawiają w pełni korzystać z wypoczynku. Jednak ktoś postanawia nie dać im spokoju…