Callie przyjechała na wakacje na ranczo położone na południowym zachodzie Stanów Zjednoczonych, wśród cudownych czerwonych wzgórz stanu Utah. Nie sądziła, że wyprawa będzie pasjonująca, bowiem czyszczenie koni i podawanie paszy bydłu nie należy do porywających zajęć. Pojawił się jednak ktoś, kto chce zakłócić dotychczasowy spokój, lecz będzie miał duże problemy, bo surowa natura wyzwala w ludziach to, co ukryte – poczucie wspólnoty w przypadku zagrożenia.