Dwóch mężczyzn traci pracę w reklamie. Teraz nie potrafią zająć się własnymi pociechami. Kłopoty zaczynają się, gdy okazuje się, że trudno też znaleźć przedszkole „przyjazne” dla dziecka. Zniechęceni próbami rozwiązania problemu przez podrzucenie dzieciaka innym – postanawiają stworzyć konkurencję. I tu zaczynają się schody – udana akcja reklamowa o mało nie spaliła na panewce. Żadna mama nie chce powierzyć im swoich rozkapryszonych, ale też i zestresowanych dzieciaków. Po wielu zabawnych perypetiach ze swoimi podopiecznymi, udaje im się jednak nawiązać z nimi więź. Ze stada rozbrykanych brzdący tworzą wzorowe przedszkole. Na tyle wzorowe, że staje się solą w oku bardzo poważnego i szacownego przedszkola prowadzonego przez doświadczoną i bardzo ważną osobę – panią dyrektor. Zaczynają się intrygi, wizytacje z kuratorium i wojna podjazdowa…