Druga część komedii satyrycznej, rozpoczyna się od odjazdu Szwejka i porucznika Lukasza do Czeskich Budziejowic. Po drodze jednak, nasz bohater – za bezzasadne użycie hamulca bezpieczeństwa – zostaje wysadzony z pociągu na stacji w Taborze, gdzie w sprawie jego ukarania ma zadecydować naczelnik. Tu jednak do Szwejka uśmiecha się szczęście, współczujący mu, obcy mężczyzna płaci mandat i daje mu pieniądze na nowy bilet. Szwejk szybko pieniądze przepija, więc w dalszą, długą drogę do Budziejowic musi udać się pieszo. Tak oto zaczynają się kolejne przygody dzielnego wojaka Szwejka…