Ojciec Flangan postanawia założyć miasto dla bezdomnych chłopców – wielu z nich zeszło na złą drogę; teraz mają szansę na powrót do w miarę normalnego życia. Jednym z takich chłopców jest Whitey Marsh. Zjawia się w mieście chłopców, po tym jak jego starszy brat prosi ojca Flangana o opiekę nad nim. Chłopak jest wrażliwy jednak udaje twardziela, tak jak nauczyło go brutalne życie bez rodziców i dobrej opieki, gdy musiał się o siebie troszczyć sam. Whitey ucieka z miasta chłopców – myśli, że lepiej mu było, gdy wiódł życie z dnia na dzień… To, czy będzie mu dana kolejna szansa, zależy tylko od niego.