Bożena, urzędniczka z wielkiego banku wierzy, że naprawdę żyje tylko ten, kto kupuje. A pieniędzy ciągle brak! Następnym powodem frustracji Bożeny jest jej mąż, Stasinek, który powinien być „szatańskim kochankiem najpiękniejszej kobiety świata” a w rzeczywistości jest zwykłym leniem i niedojdą. I oto pewnego razu trafia jej się tzw. gratka, czyli szansa życiowa. Los sprawia, że sąsiadka Bożeny, pani Marysia, samotnie żyjąca staruszka, dziedziczy milion dolarów, a następnie umiera. Bożena i Stasinek już czują się milionerami…