Główny bohater Francesco Dellamorte jest samotnym grabarzem. Żyje jedynie pracą na cmentarzu i z niej się utrzymuje. Pomaga mu jego jedyny przyjaciel – Gnaghi. A pracy jest sporo, gdyż zmarli pochowani na cmentarzu z niewyjaśnionych przyczyn ożywają po siedmiu dniach. Sytuacja jednak komplikuje się gdy Francesco zakochuje się w pięknej nieznajomej (w tej roli Anna Falchi). Musi jednak pozbyć się jej tak jak reszty nieumarłych. Swą miłość na cmentarzu odnajduje również Gnaghi – zakochując się w głowie dziewczyny, która zginęła w wypadku motocyklowym.
Cały film jest bardzo ciekawą projekcją na pograniczy grozy i czarnego humoru.