Geneviève – młoda, niewinna, piękna i bogata – wyjeżdża na prowincję, by przejąć spadek po ciotce. W hotelu myli pokoje i przypadkiem spotyka Renauda, który właśnie próbował popełnić samobójstwo. Uratowany spędza noc w jej odziedziczonym domu, rozpoczynając tym samym dziwny, dysfunkcjonalny związek. Choć obydwoje są bardzo w sobie zakochani, nie są szczęśliwi. On pogrąża się w alkoholizmie, ona nie potrafi ani go powstrzymać, ani od niego odejść.