Waldo Trumbull wraz z nieudacznym panem Gillie prowadzą zakład pogrzebowy. Interes kiepsko idzie, pomimo że pan Trumbull oszukuje jak może. Wpada więc na pomysł, by z pomocą pana Gillie, w rzeczywistości zbiegłego włamywacza trochę go podratować, pomagając klientom przenieść się na tamten świat szybciej. Czas ku temu najwyższy, bo niejaki pan Black właściciel lokalu, w którym pan Trumbull ma zakład, naprasza się o zwrot zaległego komornego. Pan Black staje się zatem dla pary hultajów kolejnym „potencjalnym klientem”. Problem w tym, że nie za bardzo pragnie rozstać się z żywotem.