Reżyser Herve Renoh nie ukrywa, ze jest fanem filmów Sama Peckinpaha i Quentina Tarantino. Nawiązania do tych artystów widać w Requiem. Ta mroczna opowieść o ucieczce z wiezienia, zemście gangu na dawnym wspólniku zyskała miano jednego z najkrwawszych filmów w dziejach francuskiej filmografii. Porównywana do Dobermana oraz Wściekłych psów oferuje potężna dawkę przemocy. Tylko dla widzów o mocnych nerwach! … i nie ma przebacz!