Bohaterowie Bartasa nie są specjalnie rozmowni. Czarne charaktery, wyrzutki, margines społeczny – wszyscy chcą uciec od samych siebie, od prawa, od życia. Razem tworzą niemal prehistoryczne plemię, które odwraca się od cywilizacji, w której picie i palenie to rytuały, dzięki którym ludzie radzą sobie z samotnością i okrucieństwem życia. Ukradziony stary mercedes służy bohaterom w podróży na koniec świata. Ludzki los wiedzie nas na niekończące się stepy, poprzez złe drogi i zrujnowane domy – dowody ludzkiej historii – a wszystko to zostało przedstawione w olśniewający sposób.