Thomas Griffith (Mark Lewis Jones) i Thomas Howell (Michael Jibson) – dwóch mężczyzn, którym powierzono zadanie przejęcia obowiązków opiekunów w Smalls, drewnianej latarni morskiej na maleńkiej skale wyspy, 25 mil od wybrzeża Pembrokeshire . Od samego początku jasne jest, że ci ludzie się nie dogadują, ale i tak wykonują swoje obowiązki. Ich rutyna trwa, ale pogoda zmienia się na gorsze. Szaleje wokół nich burza, uwięziając ich w maleńkiej latarni na dłużej, niż mają na to ochotę, ponieważ żadna wymiana ani ratunek nie może się do nich zbliżyć. Napięcia rozbłyskują między dwoma mężczyznami i im dłużej pozostają uwięzieni, tym bardziej stają się szaleńcami. Potem uderza tragedia i zaczyna się prawdziwe szaleństwo.