Tralala jest muzykiem po czterdziestce, który gra na ulicach Paryża. Pewnego wieczoru spotyka kobietę, która przed zniknięciem dzieli się z nim jednym przesłaniem: „Przede wszystkim nie bądź sobą”. Tralala opuszcza stolicę i znajduje w Lourdes kobietę, w której jest zakochany. Ona go jednak nie pamięta. Na miejscu poznaje też 60-latkę, wierzącą, że Tralala jest jej synem, Patem, który zniknął przed laty. Bohater postanawia przyjąć „rolę”, dzięki czemu odnajduje nową rodzinę.