Klasyka kina sci-fi. Włamywacz komputerowy zostaje zdematerializowany i przeniesiony do wnętrza komputera. Okazuje się, że wnętrze maszyny rządzi się podobnymi prawami jak nasza cywilizacja. Rządy sprawuje program główny – zachowując się jak dyktator rozkazuje wszystkim jednostkom komputera. Włamywacz, jako autor niektórych części systemu, w którym został zamknięty, próbuje zastąpić program główny przez osobiście stworzonego Trona. Akcja przeplata się wątkami rzeczywistymi i wirtualnymi, często w zaskakujący sposób prezentując porównania świata rzeczywistego do komputerowego.