San Francisco, połowa lat 60. Inteligentna młoda kobieta pragnie przedstawić rodzicom narzeczonego. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że kandydat na zięcia jest czarny. Rodzice bohaterki są postępowi, ale i tak ciężko im przełknąć pojawienie się w rodzinie Afroamerykanina – i to pomimo tego, że poza kolorem skóry narzeczony córki zdaje się być idealną wręcz partią – jest sympatyczny, przystojny, wykształcony, zamożny, rozwija obiecującą karierę medyczną. Wspólny obiad będzie niełatwą próbą dla całej czwórki.