Para młodych kochanków – Rex i Saskia wybrali się za miasto, by cieszyć się sobą i latem, by spędzić razem kilka dni. Gdy zatrzymali się na krótki odpoczynek na parkingu przydrożnego baru, nieopodal przystanku autobusowego, Saskia niezauważenie i w tajemniczych okolicznościach zniknęła. Rex winiąc siebie za dopuszczenie do tak niezwykłego zniknięcia, pełen bólu, gniewu i poczucia winy trzy następne lata spędził na poszukiwaniach – bez rezultatu. Nagle otrzymuje pocztówkę od porywacza. Okazuje się nim niepozorny, mający spokojną i szczęśliwą rodzinę Raymond, w którego chorym umyśle alter ego wywołało chęć udręczenia i porwania kobiety.