Jan Thomas wychodzi z więzienia po kilku latach odsiadywania wyroku za morderstwo. Jego wolność niespecjalnie cieszy współwięźniów, którzy na pożegnanie podtapiają go i łamią mu palce. Mężczyzna przyjmuje to ze spokojem – otwiera się przed nim nowe życie. Jan jest wyjątkowo uzdolnionym organistą, więc szybko dostaje pracę w kościele. Ma dom, rower, kilka ubrań. Udaje mu się zbudować małe szczęście. Zjednuje sobie także przełożonych. Szczególne miejsce zajmuje w sercu pani pastor i jej kilkuletniego syna Jensa. Bojąc się odrzucenia, Jan postanawia zataić przed nimi swoją przeszłość. Ale ta powraca – niespodziewanie i szybciej niż się tego spodziewał. Przypadek sprawia, że do kościoła, w którym gra, przychodzi Agnes. W młodym organiście kobieta rozpoznaje chłopaka, który wiele lat temu brutalnie zamordował jej czteroletniego synka…