Wygadany artysta-oszust, Rayford Gibson (Eddie Murphy), i spokojny kasjer bankowy, Claude Banks (Martin Lawrence), spotykają się przypadkiem i tworzą najbardziej niezwykły debiut na wschód od Missisipi. Ray musi spłacić długi, a Claude naprawić nadszarpniętą reputację. Wyruszają więc razem na południe w nadziei na zarobienie szybkiej forsy. Prześladuje ich jednak pech, niepowodzeniom nie ma końca, a jeszcze na dodatek zostają oskarżeni o morderstwo i stają przed sądem. „Życie” to niezwykle zabawna opowieść, po której zwrot „przyjaźń na całe życie” nabiera całkiem nowego znaczenia.